Z siły argumentów i przekonania o własnej racji gwiazdeczki wnioskujemy, że po nieudanych związkach z Tatem Donovanem, Bradem Pittem i Johnem Mayerem po prostu szuka alternatywy. Lecz nie możemy się na to zgodzić droga Jennifer! Nie poddawaj się! Jak to mówią - tego kwiatu jest pół światu!
JENNIFER ANISTON - "A po co facet?"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz